Trofea – jedni je kochają, inni nienawidzą, a są nawet tacy, którzy płacą za ich odblokowywanie... Obiekt kultu wielu. Mnie osobiście w ogóle nie pociąga jakakolwiek forma rywalizacji, ale za to znalazłem w tym systemie, nie tylko formę wydłużenia rozgrywki, ale także coś w rodzaju „e-pamiątki”. Być może brzmi to dość głupio, ale trofea zawierają takie informacje jak daty wykonania danego zadania, utworzenia zestawu, właściciela, a nawet datę ostatniego włączenia gry. Kto wie, być może w przyszłości możliwe będzie na ich podstawie rysowanie ciekawych wykresów. ;)
Każdy kolekcjoner kolorowych ikonek w menu, nie chciałby żadnej stracić - o co przecież niełatwo w dzisiejszych czasach (młodszy brat skasuje konto, dysk twardy wyzionie ducha, gra uszkodzi indeks etc.). Sony pozwala wykonać kopię zapasową danych użytkownika, ale w jej skład nie wchodzą trofea. Zamiast tego umożliwia jedynie ich synchronizację z serwerem. A skoro tak to wszystkie trofea są związane z kontem użytkownika w usłudze SEN (Sony Entertainment Network). Teoretycznie jest to najlepsza forma kopii zapasowej, ale w praktyce do czasu aż Sony nie zablokuje konta, nie splajtuje, nikt ich nie zaatakuje lub nie przytrafi się ludzkości żadna katastrofa. :) Użytkownicy CFW cieszą się z nieograniczonego dostępu do wszystkich zasobów konsoli, ale dla równowagi, nie mogą bezstresowo korzystać z usług sieciowych Sony. Dlatego o kopię trofeów muszą dbać sami.
Wszystkie trofea przechowywane są w folderze "dev_hdd0/home/<numer użytkownika>/trophy/". Numerem użytkownika jest ośmiocyfrowa liczba zaczynająca się od "1". Każdy kolejno utworzony na konsoli użytkownik dostaje kolejny numer (nawet jeśli jakiś zostanie skasowany). Oprócz tego każde konto ma swój unikalny identyfikator w sieci SEN po którym jest rozpoznawany i do którego przypisane są np. trofea (zapisany jest w pliku "dev_flash2/etc/xRegistry.sys"). Z powyższego wynika, że trofeów nie można swobodnie przenosić pomiędzy kontami, ponieważ są podpisywane i jak dotąd nikt nie wie jak je poprawnie przepisać dla innego użytkownika.
Najwygodniejszą formą kopii byłaby sieć lokalna, czyli np. użycie Linuksowego rsync via FTP. Niestety nikt takiego programu jeszcze nie napisał, a mając przykre doświadczenia ze stabilnością serwerów FTP na PS3, raczej bym tego nie polecił. Pozostaje więc nieśmiertelny manager plików (np. wbudowany w multiMAN) i ręczne skopiowanie danych na np. pendrive. Tutaj oczywiście wielkiej filozofii nie ma, wystarczy skopiować wyżej wspomniany folder na jakąkolwiek pamięć podpinaną na USB z tablicą partycji MBR i systemem plików FAT32 (innych CellOS, a co za tym idzie także programy homebrew, nie obsługują).
Jak to działa?
Z biegiem lat, adekwatnie do biblioteki gier jaka przewinęła się przez ręce gracza, ilość trofeów rośnie. W moim przypadku jest to ponad 200 zestawów, na które składa się blisko 10000 plików zajmujących ponad 600MB. Kopiowanie za każdym razem takiej ilości danych byłoby potworną stratą czasu. Na szczęście ten proces można uprościć, kopiując tylko dane które uległy zmianie.
1. Za każdym razem kopiuj folder "_TROPSYS_". To w nim znajduje się lista zestawów.
2. Każdej grze przypisany jest identyfikator zestawu zgodnie ze wzorem "NPWR<identyfikator>_00" (jest wspólny dla gier ze wszystkich regionów, z zaledwie kilkunastoma wyjątkami). Zawsze zawiera go nazwa folderu z trofeami danej gry i mimo że dla zwykłego człowieka jest nieczytelny, to który należy do jakiej gry poznasz po ikonkach w *.png które można podejrzeć managerem plików na konsoli (aby sobie ułatwić zadanie polecam sortować po dacie utworzenia).
Jest tutaj jeden mały haczyk, który omówię na przykładzie. Załóżmy że gracz skończył grać w grę „A” i zdobył w niej wszystkie możliwe do odblokowania trofea. Zgodnie z moim poradnikiem ów gracz wykonał kopię dwóch wskazanych folderów (czyli "_TROPSYS_" i np. "NPWR99999_00"). Później rozpoczął grę „B”, skończył i także wykonał kopię odpowiednich folderów. Przyszła do niego jednak dziewczyna i wspólnie grali w grę „A”. Co się wtedy wydarzyło? Na pewno wiele pomiędzy graczem i graczką, ale istotne w tym przykładzie jest to że zmieniły się daty w pliku "NPWR99999_00\TROPUSR.DAT", a co za tym idzie także plik "NPWR99999_00\PARAM.PFD". System trofeów w konsoli nie będzie wiedział, że gracz wrócił do gry „A” jeśli ten nie skopiuje ponownie tych plików do kopii zapasowej (z której w założeniu kiedyś te dane powinny zostać przywrócone).
Został jeszcze ostatni niuans. Kiedy gra instaluje łatę zawierającą m.in nowszy zestaw trofeów (sytuacja bardzo częsta kiedy wydawane są DLC po premierze gry), to konsola aktualizuje tę listę w taki sposób, że staremu zestawowi zmienia nazwę na "_BU_NPWR<identyfikator>_00", a nowy zajmuje jego miejsce pod dotychczasową. Ten folder możesz skasować. Nie jest nigdzie listowany, a więc nie musisz go archiwizować.
Przywracanie trofeów z kopii zapasowej
Przywracanie danych z własnej kopii jest takie samo jak ich archiwizowanie, tyle że w odwrotnym kierunku. Logiczne. Pamiętać jednak należy o tym, że identyfikator użytkownika SEN musi być identyczny z tym zapisanym w trofeach. Aby był identyczny należy albo:
zalogować się do SEN na swoje konto (wystarczy raz, jest to jednak ryzykowne)
albo przywrócić systemową kopię
albo samemu wpisać w xRegistry.sys pożądany identyfikator (edytując ten plik programem xRegistry Editor).
Dopiero wtedy jest sens przywrócić trofea i dopiero wtedy jako ostatnią czynność, należy z poziomu tzw. recovery, odbudować bazę danych (dopiero wtedy trofea pojawią się w menu).
PlayStation Vita® i PlayStation 4®
System trofeów działa w identyczny sposób na dwóch powyższych konsolach, więc kiedy te zostaną w pełni złamane, z dużą dozą prawdopodobieństwa, kopię będziesz mógł wykonać w dokładnie ten sam sposób co na PS3. Oczywiście różne będzie nazewnictwo punktów montowania urządzeń/systemów plików i zagnieżdżenie katalogów, ale zasada pozostanie niezmieniona.